UWAGA! Ta strona internetowa Gromu Golina używa plików cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na ciesteczka. Aby to zmienić należy zmienić ustawienia przeglądarki.

Zrozumiałem

Przedstawiamy opinie po meczu Gladiatorzy - Grom a także aktualną tabelę.

Michał Zasański - pomocnik Gladiatorów.

Mecz w pierwszej połowie uważam za wyrównany. Każda z drużyn miała parę sytuacji bramkowych. Znalazły by się małe zastrzeżenia co do sędziego, między innymi nie podyktowany oczywisty rzut karny na Mateuszu. Druga połowa zdecydowanie przeważała na naszą korzyść, więcej walki i tworzonych okazji pozwoliły nam się na końcu cieszyć zwycięstwem.

Adrian Włodarczyk - obrońca Gladiatorów

Z przebiegu meczu w pełni zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Graliśmy agresywniej, przez co, przez dlugie okresy gry, piłkarze Gromu zagrywali długimi podaniami do napastników gdzie Ci nie mogli poradzić sobie w walce w powietrzu z obrońcami. Bardzo dobrze zagraly nasze skrzydła, wprowadzały duzo zamieszania w bloku, defensywnym Gromu. Byly momenty, gdzie pilkarze z Goliny przejmowali inicjatywę, jednak zdecydowanie brakowalo im pomyslu na rozmontowanie naszej defensywy. Szkoda straconej bramki, po jednym z błędów. Bardzo cieszy fakt, ze po kilku slabszych meczach odblokowal nam się nasz napastnik Marcin Orszulak, ktory w tym meczu bardzo ciezko pracowal, dużo walczył, zbierał dużo piłek a caly występ zakończył bramką. Caly zespół zasluguje na wielkie uznanie, po raz kolejny pokazaliśmy, że mozemy w bardzo dobrym stylu wygrać z każdą drużyną w lidze. Ekipie Gromu chciałbym podziękować jeszcze raz za spotkanie i życzę powodzenia w walce o klasę okręgowa.

Marcin Jujka - zdobywca bramki dla Gromu

O meczu w Pieruszycach z pewnością szybko będziemy chcieli zapomnieć. Niewykorzystana okazja na zwiększenie przewagi nad rywalem, z którym do końca będziemy toczyć bój o awans do okręgówki. Na tym etapie sezonu drużyna powinna kipieć chęćmi do gry. Niestety do tego meczu podeszliśmy z zbyt małym zaangażowaniem. Ten aspekt zdecydowanie zauważył na wyniku, ponieważ twierdzę, że piłkarsko nie odstwaliśmy w tym meczu. W kilku sytuacjach zabrakło nam szczęścia, bądź zimnej krwi, a w innych popełnialiśmy dużo błędów. Po zdobyciu bramki na 2:1 przez kilkanaście minut przycisneliśmy gospodarzy i myślałem, że wracamy do gry, co nieraz już w tym sezonie zrobiliśmy. Jednak kolejne błędy i bramka na 3:1 podcięła skrzydła do końca. Rywale lepiej wykorzystali nadażające się okazję, które sobie wypracowali. Drużyna to nie dwóch zawodników i nie chciał bym szukać usprawiedliwień dla wyniku, ale wyraźnie dało się odczuć brak naszych dwóch najlepszych zawodników Krzysztofa Patrzyckiego i Kuby Szymkowiaka, którzy zwykle napędzali nasze akcje ofensywne. Do końca sezonu jeszcze jest kilkanaście punktów do zdobycia. Musimy wziąć się w garść, zmotywować się do walki, a na pewno jesteśmy w stanie wywalczyć to upragnione 2. miejsce.

Patryk Mankiewicz - obrońca Gromu

Mecz od początku nie ułożył się po naszej myśli i musieliśmy grać z presją odrabiania starty. Pierwsza połowa była pełna chaosu i niedokładności, a nasze próby ataku skutecznie przerywali obrońcy przeciwników. Z przebiegu spotkania nie byliśmy drużyna słabszą, a powiedziałbym, że nawet w niektórych fragmentach zwłaszcza drugiej połowy lepszą, stwarzając sobie dogodne sytuacje, z których powinna paść bramka dla nas, ale niestety jak to mówią niewykorzystane sytuacje się mszcza i tak też było w naszym przypadku. Gladiatorzy wykorzystali nasz bardzo słaby mecz strzelając nam 3 bramki i tym samym zapewnili sobie zwycięstwo w tym meczu. Nie możemy pozwolić rywalom na tyle sytuacji bramkowych i nad tym musimy popracować. Nie pozostaje nic innego jak szukać punktów w następnych meczach i walczyć do końca o awans do klasy okręgowej.

Łukasz Orszulak - trener Gladiatorów.

W spotkaniu spodziewałem się dużo walki, czego brakowało w meczach z niżej notowanymi zespołami. Zawodnicy zagrali z dużą ambicją oraz zaangażowaniem dzięki czemu udało się odnieść zwycięstwo. Z przebiegu meczu byliśmy lepsi, wygrywalismy pojedynki walkę w powietrzu, a przede wszystkim bardzo dobrze zagrało nasze skrzydło. Po za kilkoma błędami (w jednej straciliśmy bramkę) obrona spisywała się dobrze. Jeszcze w pierwszej połowie powinnyśmy mieć rzut karny, gdyż bramkarz Goliny sfaulował Mateusza Skowrońskiego, ale gwizdek nie zabrzmiał. Cieszy przełamanie Marcina Orszulaka. Jeszcze raz wielkie brawa dla mojej drużyny i powodzenia dla Gromu.

Sebastian Waszkiewicz - trener Gromu

W dzisiejszym meczu wiedziałem że kluczową sprawą będzie solidna gra w obronie i to zdecyduje o wyniku.  Niestety nie ustrzegliśmy się błędów i straciliśmy trzy bramki. Szybko zdobyta pierwsza miała spory wpływ na przebieg meczu. Rywale grali bardzo ambitnie, twardo, widać było że chcą za wszelką cenę wygrać, mój zespół pod tym względem dziś był słabszy.  Straciliśmy ważne punkty, ale nadal walczymy o dobre miejsce w tabeli.”

http://www.90minut.pl/liga/1/liga10292.html - aktualna tabela