UWAGA! Ta strona internetowa Gromu Golina używa plików cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na ciesteczka. Aby to zmienić należy zmienić ustawienia przeglądarki.

Zrozumiałem

Swoje pierwsze kroki stawiał w koźmińskich drużynach, od niedawna związany z Gromem i jakże zadowolony z tego wyboru. Na swoim koncie ma już dwie bramki i dwie asysty. Przedstawiam wywiad z Łukaszem Lisem.

 

  Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z Gromem?

   Moja przygoda w Gromie rozpoczęła się niespełna rok temu.

W jakim klubie stawiałeś swoje pierwsze kroki? Jak wspominasz ten czas?

Swoje pierwsze kroki piłkarskie stawiałem w PUKS „FARA” Koźmin Wlkp. (niestety już nieistniejącym), następnie były drużyny młodzieżowe KKS Biały Orzeł Koźmin, a w wieku 17 lat zostałem wcielony do drużyny seniorskiej, z którą występowałem zarówno w klasie okręgowej jak i IV lidze. Czas spędzony w tych klubach wspominam bardzo mile, zwłaszcza ten spędzony w seniorach, gdzie mogłem się wiele nauczyć i rozwinąć piłkarsko, dzięki takim trenerom jak p. Leszek Partyński czy p. Sławomir Najtkowski.

Dlaczego akurat Grom Golina?

Od byłych zawodników klubu dowiedziałem się o reaktywacji drużyny seniorów
i postanowiłem spróbować swoich sił w Gromie. Po kilku treningach stwierdziłem, że jest to dla mnie odpowiednie miejsce do kontynuowania przygody z piłką.

Jak oceniasz atmosferę w drużynie? Czy tworzycie zgraną ekipę?

Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Mimo, iż zespół w większości składa się z młodych chłopaków stanowimy jedną zgraną, świetnie dogadującą się grupę. Na pewno atmosfera panująca w klubie pomogła Nam uzyskać awans do A-klasy!

Który mecz, według Ciebie, rozegraliście najlepiej w tej rundzie?

Większość spotkań rozegraliśmy na niezłym poziomie. Najlepszym meczem były derby z drużyną z Cielczy, gdzie po bardzo dobrym, mądrym, taktycznym spotkaniu pokonaliśmy gospodarzy 1:0.

Jak oceniasz Wasze szanse w A-klasie?

W tej chwili ciężko jest oceniać nasze szanse w A-klasie, gdyż nie znamy przeciwników. Na pewno boisko zweryfikuje nasze poczynania, miło byłoby zakończyć rozgrywki na jak najwyższym miejscu.

Analizując dwa ostatnie mecze barażowe, jak oceniasz poziom gry drużyny z Rajska?

Drużyna z Rajska okazała się godnym przeciwnikiem. Widać było, że jest to dobrze poukładany, dojrzały zespół, grający ze sobą od dłuższego czasu.

Wiem, że pracujesz w Poznaniu.. Jak godzisz pracę z treningami?

Nie jest to łatwe do pogodzenia, ale w miarę możliwości staram się jak najczęściej uczestniczyć w treningach. Zdarza się, iż bezpośrednio z pracy wsiadam w auto i kieruję się do Goliny.

                                                                                                                                

Sandra