Porażka

Fatalna skuteczność oraz proste błędy w obronie zdecydowały o porażce w spotkaniu derbowym w Witaszycach 0:2 (0:1)

Nie udało się podtrzymać dobrej serii (3 zwycięstwa z rzędu) seniorom Gromu, którzy w święto niepodległości przegrali w Witaszycach.

Gromowcy powinni to spotkanie wygrać gdyż stworzyli zdecydowanie więcej sytuacji i byli częściej przy piłce, jednak nie potrafili zdobyć w tym dniu bramki, a sami popełnili dwa proste błędy w obronie.

Już na początku spotkania po bardzo dobrym podaniu Marcina Szymkowiaka , Adam Skałecki znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem jednak przegrał ten pojedynek. Grom atakował tworząc kolejne okazje. Po akcji Bartosza Matuszaka i Łukasza Goździaszka, świetną interwencją popisał się miejscowy bramkarz, który w sytuacji sam na sam wygrał z Michałem Bryllem, broniąc także jego dobitkę. Widać było , że zwycięski mecz w niedzielę odbił piętno na naszych graczach, którzy nie mieli takiej świeżości i już przed przerwą z powodu urazu opuścić boisko musiał Błażej Skałecki. WKS także próbował ataków, jednak przed przerwą oddał tylko jeden celny strzał na bramkę , za to skuteczny. Po wyrzucie z autu błąd w ustawieniu stoperów , wykorzystał napastnik i z bliska pokonał Michała Olejnika. Grom atakował , zdobył nawet bramkę , jednak sędzia jej nie uznał gdyż za wcześnie użył gwizdka i nie zachował przywileju korzyści. Do przerwy wynik był 1:0

Po przerwie gra wyglądała podobnie, goście atakowali jednak nie potrafili skierować piłki do bramki. Za to gospodarze już w 53 minucie podwyższyli prowadzenie. Po długim wybiciu przez bramkarza , ponownie błąd popełniła para stoperów i znów napastnik nie kryty z bliska umieścił piłkę w siatce. Pomimo przeciętnej gry Grom mógł odwrócić losy meczu. Po strzałach Marcina Szymkowiaka i Adama Skałeckiego bramkarz wybijał piłkę na rzut rożny.  W kolejnych minutach ponownie w doskonałej sytuacji Michał Bryll , nie pokonał bramkarza próbując go lobować. Miejscowy golkeeper był najlepszym zawodnikiem na boisku, wygrywając także w sytuacjach sam na sam z Mateuszem Jelakiem i Bartkiem Matuszakiem. Miał też szczęście, gdy po strzale Matuszaka , obrońcy wybili piłkę z linii bramkowej. W końcówce mecz był bardzo szarpany, miejscowych często łapały kurcze i gra była przerywana. Grom miotał się próbując zmienić losy meczu, jednak zabrakło skutecznej gry pod bramką przeciwnika i porażka stała się faktem. 

Była to bolesna lekcja , w której Grom pokazał swoje złe oblicze. Zawiódł zarówno w formacji ofensywnej i defensywnej.  Pięciokrotnie nie wykorzystując sytuacji sam na sam z bramkarzem za to tracąc bramki kuriozum. Witaszyce oddały w całym meczu trzy celne strzały na bramkę, wystarczyło to do wygranej.  Było to dopiero drugie spotkanie w którym Grom ne zdobył bramki.

W niedzielę Grom zmierzy się w ostatnim spotkaniu w tym sezonie o godzinie 14.00 w Golinie z Wichrem Mycielin.

GROM: Michał Olejnik, Łukasz Goździaszek, Szymon Bryll, Szymon Podogrodzki (55 min Krzysztof Gładczak), Marcin Bryll, Błażej Skałecki (15 min Bartosz Matuszak), Łukasz Lis, Jakub Szymkowiak (55 min Jakub Gożdziaszek) Adam Skałecki, Marcin Szymkowiak (78 min Mateusz Jelak), Michał Bryll

• « poprz.
• nast. »