Wszędzie dobrze, ale w Gromie najlepiej....
Administrator-
Opublikowano: 03 marzec 2015
Zapraszamy na kolejny wywiad, tym razem z Jakubem i Marcinem Szymkowiak. Zaprasza Sandra Wolicka.
Oprócz smutnych wiadomości, są również te pozytywne, a mianowicie takie, że nasz klub wzbogacił się o kolejnych zawodników. Szymkowiak - nazwisko pewnie znane, bo nie od dziś chłopacy są związani z naszym klubem. Bracia, Marcin i Jakub, powracają do rodzimego klubu, by razem z drużyną wywalczyć awans do A-klasy. Poniżej przedstawiamy wywiad z chłopakami na temat ich rezygnacji z gry w Jarocie i powrotu do Gromu Golina. 
Sandra: Co skłoniło Cię do podjęcia decyzji o odejściu z Jaroty?
Marcin: W Jarocie grałem na wypożyczeniu. Już od samego początku wiedziałem, że jak skończy się wypożyczenie wrócę do Goliny. Zawsze chciałem zagrać w gromowskich barwach w seniorach i to było głównych powodem mojego odejścia z Jaroty.
Jakub: W Jarocie byłem na półrocznym wypożyczeniu i z końcem ubiegłego roku wypożyczenie to dobiegło końca. W związku z tym podjąłem decyzję o powrocie do mojego rodzimego klubu, a moim celem jest pomoc klubowi w wywalczeniu awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.
Sandra: Nie żałujesz tej decyzji?
Marcin: . Nie żałuję tej decyzji, ponieważ wiem, że w Golinie będę czuł się bardzo dobrze.
U nas zawsze panowała dobra atmosfera i zawsze bardzo dobrze grało mi się w barwach Gromu Golina.
Jakub: Jestem obecnie w klubie, w którym panuje świetna atmosfera, drużyna doskonale się rozumie, wszyscy się szanują, mamy coraz mocniejszy skład i coraz lepsze zgranie, więc nie, nie żałuję tej decyzji.
Sandra: Jak wspominasz okres, kiedy trenowałeś w Jarocie?
Marcin: Zapowiadało się bardzo ciekawie od samego początku. Zobaczyłem, że w jarocińskim klubie całkiem inaczej szkoli się młodych piłkarzy, bardzo szybko nawiązywałem kontakt z rówieśnikami, co też przekładało się na mile spędzony czas w tym klubie . Początkowo treningi były bardzo wyczerpujące, ale jak już się przyzwyczaiłem to wszystko szło z górki .
Jakub: Dobrze. Uważam, że był to okres, choć krótki, to bardzo intensywny, jeśli chodzi o rozwój moich umiejętności. Zmiana otoczenia i możliwość nawiązywania znajomości boiskowych wyszła mi na pewno na dobre. W przyszłości może mi to ułatwi poszukiwanie innego klubu. No i oczywiście mogłem trenować na dobrze przygotowanych boiskach, w końcu Jarota ma świetną bazę treningową.
Sandra: Jakie oczekiwania masz wobec drużyny Gromu Golina?
Marcin: Wracając do Gromu bardzo chciałbym występować w pierwszej jedenastce meczowej. Na pewno, jak wszystkie inne drużyny, chciałbym powalczyć razem z moimi rówieśnikami z zespołu o awans do wyższej ligi.
Jakub: Czego można oczekiwać? Jest świetna drużyna, świetny trener, brakuje nam tylko AWANSU!
Sandra: Jak się czujesz po powrocie do rodzimego klubu?
Marcin: Czuję się bardzo dobrze wiem, że zawsze mogę polegać na chłopakach z drużyny. Jak już wypowiadałem się w we wcześniejszych pytaniach w Gromie zawsze czułem się dobrze
i zawsze lubiłem tutaj grać.
Jakub: Spędziłem w tym klubie wiele lat. Wiem jak się tu pracuje, jak wyglądają treningi, jaka jest atmosfera. Czuję się tak jak przed odejściem do Jaroty.
Sandra: Czy wiążesz swoją przyszłość z piłką nożną?
Marcin: Oczywiście, że tak. Jak każdy nastolatek interesujący się piłką nożną, chciałbym zostać zawodowym piłkarzem, zobaczymy co to będzie za kilka lat.. Może to właśnie z Gromu Golina uda mi się wybić na wyższe szczeble piłkarskie J
Jakub: Oczywiście, właśnie dla tego trenuje już blisko 10 lat. Pewnie, że chciałbym zagrać w jakimś wysoko postawionym klubie, ale zobaczymy co czas pokaże. jak na razie jestem w GROMIE i chcę pomóc klubowi w wywalczeniu awansu do A-klasy.
Chłopakom życzymy dalszych sukcesów sportowych. Trzymamy kciuki! J
Sandra
PATRONAT MEDIALNY
POPRZEDNI MECZ
NAJBLIŻSZY MECZ
TERMINY
Poniedziałek
Wtorek
Środa
czwartek
Piątek
Sobota
niedziela
STATYSTYKI
Dzisiaj: 136
Wczoraj: 362
W tym tygodniu: 1054
W tym miesiącu: 1054
Ogólnie: 506424